[ Pobierz całość w formacie PDF ]

słowach członka plemienia Haisla, i o tym, co widzieli.
Byli kilka mil morskich od Kitimat, kiedy firmowy helikopter przeleciał tuż nad ich
łodzią i skręcił w stronę cypla z północnego brzegu, gdzie wśród drzew stał obiekt
przemysłowy. Przy drewnianym pomoście, który wrzynał się w zatokę, cumowało
parę małych łodzi i duży
44
luksusowy jacht. Na przyległym trawniku rozstawiono wielki biały namiot bankietowy.
Summer przechyliła głowę na bok.
- Prywatny teren łowiecki dla sławnych i bogatych? - zapytała.
- Nic tak reprezentacyjnego. To doświadczalny zakład sekwestra-cji dwutlenku
węgla, zbudowany przez firmę Terra Green Industries. Wydawałem zgodę na jego
lokalizację i uczestniczyłem w inspekcjach podczas budowy.
- Znam metodę sekwestracji dwutlenku węgla. Gaz się gromadzi, skrapla i
wpompowuje w ziemię lub dno morza. To kosztowna operacja.
- Nowe ograniczenia w emisji gazów cieplarnianych wywołały duże zainteresowanie
tą technologią. W Kanadzie obowiązują wyjątkowo surowe normy wypuszczania
dwutlenku węgla do atmosfery. Firmy mogą teraz brać kredyty na proekologiczną
modernizację, ale koszty są dużo wyższe, niż się spodziewano. Zwłaszcza
przedsiębiorstwa wydobywcze i energetyczne szukają tańszych rozwiązań. Goyette
liczy na to, że zarobi mnóstwo pieniędzy na sekwestracji, jeśli dostanie pozwolenie
na rozszerzenie działalności.
- Mitchell Goyette, ten znany obrońca środowiska?
- Tak, jest właścicielem Terra Green. Wielu Kanadyjczyków uważa go za bohatera.
Buduje w całym kraju elektrownie wodne, wiatrowe i słoneczne, propaguje
wykorzystywanie paliwa wodorowego.
- Znam jego koncepcję ulokowania elektrowni wiatrowych na morzu wzdłuż
wybrzeża Atlantyku, żeby produkować czystą energię. Ale ten jacht nie wygląda na
napędzany wodorem. - Summer wskazała luksusowy statek.
- Nie, Goyette nie wiedzie życia pełnego wyrzeczeń jak prawdziwy zielony. Stał się
miliarderem dzięki ruchowi ekologicznemu, ale nikt mu tego nie wypomina. Niektórzy
uważają, że jemu wcale nie zależy na ochronie środowiska, tylko na robieniu
pieniędzy.
- Najwyrazniej niezle mu idzie - odrzekła Summer, wciąż patrząc na jacht. -
Dlaczego zbudował zakład sekwestracji akurat tutaj?
- Och, to oczywiste: Athabaska. W tym zagłębiu naftowym w Albercie zużywa się
mnóstwo energii na otrzymywanie surowej ropy z piasków roponośnych. Podczas
procesu powstają duże ilości dwutlenku węgla. Na mocy nowej ustawy o
ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych rafinerie, które nie rozwiążą problemu
dwutlenku, zostaną zamknięte. Mitchell Goyette ma pole do popisu. Koncerny
naftowe zbudowały już mały rurociąg z pól naftowych do Kitimat. Goyette
45
przekonał ich do prowadzenia drugiego, mającego służyć do transportu skroplonego
dwutlenku węgla.
- Widzieliśmy parę małych tankowców w zatoce - powiedziała Summer.
- Protestowaliśmy zdecydowanie przeciwko budowie rurociągów w obawie, że będą
wycieki ropy, ale lobby przemysłowe zwyciężyło. Tymczasem Goyette przekonał
rząd, że jego zakład musi stanąć na wybrzeżu, i dostał przydział terenu od
Ministerstwa Zasobów Naturalnych.
- Szkoda, że w takiej dziewiczej okolicy.
- W resorcie wielu się sprzeciwiało tej lokalizacji, ale minister zasobów naturalnych
ostatecznie podpisał zgodę. Podobno będzie dziś gościem na uroczystym otwarciu
zakładu.
- A ty się nie załapałeś? - spytała Summer.
- Zaproszenie dla mnie najwyrazniej zawieruszyło się na poczcie. Nie, zaraz, pies je
zjadł. - Trevor się roześmiał. Summer po raz pierwszy widziała go odprężonego, z
ciepłym błyskiem w oczach.
Przypłynęli do Kitimat i Trevor przybił do nabrzeża za przycumowaną łodzią NUMA.
Dirk siedział w kabinie i pisał na laptopie. Na widok Summer i Trevora zamknął
komputer i wyszedł na pokład z ponurą miną.
Summer spojrzała na zegarek.
- Wróciłam przed trzecią, i to z zapasem.
- Spotkanie z szefem policji to nasze najmniejsze zmartwienie -odparł Dirk. - Właśnie
dostałem z Seattle wyniki badań próbek wody, które wysłaliśmy wczoraj do
laboratorium.
- Coś nie tak?
Dirk wręczył Summer wydruk i popatrzył na zatokę.
- Te rzekomo nieskazitelnie czyste wody są śmiertelnym zagrożeniem dla [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl