[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Bez protokołu nie wolno. A jak was milicja zapyta:  Babciu, kto
wam zabrał doniczki?" Poka\ecie wówczas ten protokół. I oni ju\ będą
wiedzieli, gdzie nas szukać. Zresztą te doniczki to wasza własność. One
są prawdopodobnie bardzo cenne. Owszem, mo\ecie je przekazać
naszemu Muzeum Archeologicznemu. My, babciu, właśnie takich
garnków szukamy w tych kurhanach. A one u was były, figusy w nich
rosły.
 To Alfred je przyniósł. Alfred wszystkiemu winien  broniła się
Rzyndowa.
 Nikt nie jest winien. Jutro przyjdÄ™ do was, to mi wszystko
dokładnie opowiecie. Dobrze?
 Dobrze, Ale, ludzie kochani, \eby przez głupie figusy zaraz protokół pisać? Jak na
milicji. I kara za to te\ będzie?
 Nie, babciu. Co wy za głupstwa gadacie?
 No, bo protokół...
 My spisaliśmy inny protokół ni\ milicja. Napisaliśmy tylko tak,
dla pamięci. śeby babcia wiedziała, kto te garnki od was zabrał.
Rozumiecie, babciu?
Babcia ostro\nie zgięła protokół we czworo i wło\yła za obrazek
Matki Boskiej Częstochowskiej.
Wprost od drzwi chałupy Rzyndowej ruszyliśmy  z kopyta". Na
pró\no wołał za nami doktor Strom:  Panowie, poczekajcie". Krystyna rzuciła się za
nami w pogoń. Potem ociągając się poszła naszym
śladem Agnieszka, Strom, Zosia i Roman.
Zatrzymaliśmy się dopiero w odludnym miejscu, w kępie krzaków.
tu\ przy brzegu jeziora. Andrzej zzuł pantofle, zakasał nogawice i zabrał
się do mycia  statków". A\ dr\eliśmy z niecierpliwości.
Nadeszła Krystyna, Strom, i reszta naszego towarzystwa, Andrzej
podał Strontowi wymyty garnek.
 Niech pan patrzy, Herr Doktor. Oto w jakich doniczkach stara
Rzyndowa trzymała swoje figusy...
 Donnerwetter2... One" są ze złota!
I znowu usłyszeliśmy stara, zacną śpiewkę naszego poczciwego
Szweda:
 Wspaniały kraj! Cudowny kraj! W garnkach ze złota ludzie
hodują rośliny. Mein Gott, to jest niezwykłe!
Andrzej wymył drugi garnek. Strom wziął go do ręki i począł obracać
gorÄ…czkowo, oglÄ…dajÄ…c ze wszystkich stron.
' Mein Gott! Mein Gott!...  wyrwał mu się stłumiony okrzyk.
Strom mruczał coś po szwedzku. Wyglądał na nieprzytomnego.
Wzrok miał błędny i wcią\ mówił po szwedzku.
 Herr Doktor  krzyknÄ…Å‚ na niego Andrzej.
 Tu... Na tym garnku jest wyryty napis...  jąkał się Strom.
Wydawało się, \e zapomniał niemieckiego i z trudnością klei zdanie. 
Napis w języku gockim:  Gutani othal. Ik im Hailak". To znaczy:
 Jestem nienaruszalnym skarbem Gotów".
Andrzej wyskoczył z wody.
  Jestem nienaruszalnym skarbem Gotów"? To są słowa, które
widniały na skarbie Atanaryka!
14
SKARB ATANARYKA  WALKA Z FRYTYGERNEM  PRZYSIGA CESARZA
WALENSA  HUNOWIE  TWIERDZA KAUKALAND  W OSTATNIEJ
POTRZEBIE  SKARB Z PIETROASA  NIESAMOWITE DZWONKI  NOCNE
PRZEśYCIE  THOR SPOTYKA SKRYMNERA  WALKA Z PIASTUNK ELLE -
ZACZAROWANE MIASTO UTGARD
Zebraliśmy się w wielkim, dwunastoosobowym namiocie gospodarczym. Był wieczór i
zapaliliśmy siedem świec. Wazy poło\yliśmy na
skrzyni. Oświetlone, błyszczały czerwono, jakby pokropione krwią.
Drzwi namiotu zostały szczelnie zasznurowane, a pan Franciszek
stanął na stra\y przy celuloidowym okienku. Andrzej otworzył ksią\kę
o Nordgermanach. Widniała tam fotografia naczyń i ozdób ze skarbu
Atanaryka znalezionego koło Pietroasa. Porównywaliśmy kształty naszych naczyń i tych
z Pietroasa. Ów dziwny napis:  Gutami othal. Ik im
Halik" w skarbie z Pietroasa wyryty był na naszyjniku, u nas zaś na
złotej wazie. Garnki starej Rzyndowej były bowiem złotymi wazami.
Wyglądem swym przypominały nieco głębokie miseczki z dwoma
uszami. Te uszy  były to oddane z całym realizmem pantery, długie
i cienkie, jakby wygięte do jakiegoś ogromnego skoku. Podobne pantery zobaczyliśmy
na fotografii naczyń skarbu Atanaryka znalezionego
w Pietroasa. Tylko \e tamten skarb zawierał złote ośmiokątne koszyczki a\urowe,
prześlicznie rzezbione.
Nasze wazy były z grubego złota. Oprócz panter nie nosiły \adnych innych ozdób. Ale
na dnie jednej z nich widniał napis:  Gutani
othal. Ik im Hailak".
 Nie ulega wątpliwości  stwierdził Strom  \e mamy do czynienia z jakąś częścią
sławnego skarbu Atanaryka. Ten sam napis. Te
same pantery. Przypuszczani, \e gdyby zrobiło się próbę złota, okazało by się, i\
zarówno skarb z Pietroasa, jak i skarb z jeziora Długie mają
identyczny stop kruszcu. Niestety, takiego porównania nie będzie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl