[ Pobierz całość w formacie PDF ]

uśmiechem.  Wszystkie z twoim podbródkiem.
 Twoimi oczami.
 Twoimi ustami.
 Twoimi włosami.
Przerwała mu.
 Mo\e powinniśmy zacząć ju\ teraz?
 Czy to rozkaz, Wasza Wysokość?
 Tylko propozycja, kochanie.
 Takiej propozycji nie mogę odrzucić!  W ogarniającym go podnieceniu Dan sprawnie rozpiął
jej sukienkę, całując nagie ciało.
Gdy ju\ le\eli w łó\ku w swoich objęciach, Cathy po raz pierwszy w \yciu poczuła harmonię, w
której ju\ zawsze miała samodzielnie podejmować decyzje u boku wymarzonego mę\czyzny.
Pomyślała sobie, \e mo\e właśnie w tej chwili uniesienia budowali swoją przyszłość... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angamoss.xlx.pl