[ Pobierz całość w formacie PDF ]
samotność. Już raz przez to przechodziła i drugi raz na to się nie godzi.
Tak, kocha go. Tak, cierpi. Ale nie aż tak, jak ona i dziecko cierpieliby za
kilka lat, gdyby on ich zawiódł.
Ta świadomość dała jej ostateczny impuls do zrobienia najtrudniejszego
kroku w życiu.
Zsunęła pierścionek z palca.
57
RS
Bardzo mi przykro, że twoja żona nie żyje, ale i tak za ciebie nie wyjdę.
Wybiegła na pokład, nim zdążył ją zatrzymać.
Jak trudno jest rozstać się z czymś, czego się naprawdę pragnie.
58
RS
ROZDZIAA CZWARTY
Do śmierci nie zrozumiem kobiet, pomyślał, parkując na swoim
wyznaczonym miejscu tuż przy wejściu na pediatryczny oddział ratunkowy.
Poprosił ją o rękę. Wsunął jej na palec pierścionek z brylantem jak
orzech. A ona mu go zwróciła.
Theos mou, co się dzieje w jej głowie?
Tyle kobiet oczekiwało na ten ruch z jego strony!
Chce wzbudzić jego podziw?
Wyskoczył z auta jak tygrys z klatki, ku zaskoczeniu przechodzącej
pielęgniarki. Przystanął na moment, żeby się zastanowić. Analizował sytuację
tak, jakby chodziło o postawienie diagnozy, uwzględniając język jej ciała w
trakcie tego starcia, drżenie rąk i bladość policzków.
Nie, nie zależy jej na jego podziwie.
Jej odmowa jest autentyczna i szczera.
Mimo to Ella go pragnie, tego był pewien.
Więc dlaczego po prostu nie przyjęła jego oświadczyn?
Chodzi o pieniądze?
Czy o to, że nie powiedział jej o żonie?
Nie znał odpowiedzi na te pytania, ale jednocześnie uprzytomnił sobie,
jak mało wie o Elli.
Co ich łączyło przez sześć miesięcy? Prawdę mówiąc, tylko seks,
przyznał niechętnie. %7łyli pracą i sobą nawzajem. Nic im nie przeszkadzało.
Tego pragnął. %7ładnych emocji, które by komplikowały ich znajomość.
Ale Ella jest kobietą.
Kobiety lepiej reagują na emocje niż na logikę. Stąd wniosek, że
powinien zmienić taktykę.
59
RS
Zamknął samochód, po czym energicznym krokiem ruszył w stronę
wejścia.
Ona nosi jego dziecko. I wyjdzie za niego, poprzysiągł sobie. Wystarczy,
by zrozumiał, dlaczego go odtrąciła. I on wówczas sprawi, że ona za niego
wyjdzie.
Przepraszam, że zawracam głowę tłumaczyła się młoda kobieta.
Martwię się o niego. Byłam z małym dwa razy u naszego lekarza rejonowego,
który twierdzi, że to tylko jakiś wirus. Ale Harry ciągle płacze i mówi, że go
boli brzuszek. Już sama nie wiem... Pomyśli pani, że jestem durna i że marnuję
pani czas.
Wcale tak nie pomyślę. Ella położyła zdesperowanej matce rękę na
ramieniu. Po prostu niepokoi się pani o synka. Zbadamy go bardzo starannie.
Przysiadła na leżance, żeby zaprzyjaznić się z malcem, którego matka
trzymała na kolanach.
Nie sprawiał wrażenia cierpiącego. Był bardzo spokojny.
Ella wzmogła czujność. Podejrzanie cichy jak na małe dziecko,
pomyślała. Powinien od razu zainteresować się kolorowymi zabawkami.
Hej, Harry. Co słychać?
Chłopiec, wbrew jej oczekiwaniom, nie zareagował. Jedynie podniósł na
nią wzrok.
Ella sięgnęła do skrzynki z zabawkami po autko i położyła je chłopcu na
kolanach.
Harry, popatrz, jaki fajny samochodzik. Ma otwierane drzwi. I kręci się
mu kierownica, a jak tu naciśniesz, to zapalą się reflektory. Harry jednak nie
okazał zainteresowania. Nagle wykrzywił buzię i złapał się za brzuch.
60
RS
Widzi pani? Matka przygryzła wargę. Tak jest od dwóch dni. Trwa
to najdłużej kilka minut, a potem przechodzi. Lekarz powiedział, żebym
dawała mu paracetamol, ale nie pomaga. Pewnie przesadzam...
Ella była innego zdania, bo apatyczność chłopca jej się nie podobała.
Instynktownie czuła, że coś jest nie w porządku.
Poproszę naszego specjalistę, żeby go zbadał.
Nawet nie wiedziała, czy Nikos jest na oddziale. Po tym, jak oddała mu
pierścionek, praktycznie się do niej nie odezwał, więc nie wiedziała, co myśli.
Odwiózł ją na przystań i odczekał, aż odjedzie na rowerze, a sam pojechał w
przeciwnym kierunku. Co on sobie wyobraża?
Nie wiedziała, gdzie Nikos mieszka. Dotarło to do niej, gdy wyszła z
gabinetu na jego poszukiwanie.
Bez wątpienia w apartamencie godnym milionera. Może nawet w pałacu
lub wytwornym apartamencie na ostatnim piętrze z widokiem na morze, w
miejscu stanowiącym idealne tło dla pięknej, luksusowej kobiety w je-
dwabiach, która popija drinki i czeka, by spełniać zachcianki greckiego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]